sobota, 7 sierpnia 2010
dubzgo.
Sie zmobilizowałem, spiąłem dupsko i polazłem na małą rozmalówkę. Nie wyszło jak chciałem, bo nie miałęm dobrego pyndzla. Prawie rozjechał mnie pociąg ale było fajnie. pzdr.
1 komentarz:
mausy.
27 sierpnia 2010 20:58
ej, mnie też by rozjechał ;p
ale wdzięczność za pomoc...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ej, mnie też by rozjechał ;p
OdpowiedzUsuńale wdzięczność za pomoc...